Jak dobrze „wpływać na” innych? [INTERMEDIATE]

Angielska wersja wyrażenia „wpływać na” to kolejny przykład na to, jak język ojczysty może utrwalać w narodzie błędne przyzwyczajenia. Przynajmniej połowa moich uczniów gubi się w tej kwestii, więc zachęcam Cię do uważnej lektury dzisiejszego wpisu.

Po polsku mówimy po prostu „wpływać na”. W angielskim mamy – jak zwykle – kilka możliwości, z których dwie najbardziej powszechne to „influence” i „affect”.

Między tymi czasownikami istnieją drobne różnice znaczeniowe. Używając „influence” mamy często na myśli wpływ, jaki ktoś lub coś wywiera na czyjeś dalsze działania czy opinie, lub też na późniejsze wydarzenia.

Impressionists influenced his art. (Impresjoniści wpłynęli na jego twórczość.)

Their good advice influenced my decision. (Ich dobre rady wpłynęły na moją decyzję.)

„Affect” z kolei często używane jest to opisania bardziej fizycznego wpływu (na przykład kiedy mówimy o chorobie) lub takiego, który odnosi się do naszych emocji czy uczuć. Czasownik ten nierzadko występuje w negatywnym kontekście.

The illness affected his sight  (Choroba osłabiła mu wzrok.)

That conversation really affected me. (Ta rozmowa miała na mnie duży wpływ.)

Mimo tych różnic w wielu przypadkach wyrazy te możemy stosować wymiennie.

His father’s disappearance influenced / affected his whole life. (Zniknięcie jego ojca miało wpływ na całe jego życie.)

TYPOWY BŁĄD

I tu przechodzimy do clue dzisiejszego wpisu i powodu, dla którego on powstał. Otóż bardzo wielu uczniów używa ze wspomnianymi dwoma czasownikami przyimka „on”, który absolutnie nie powinien się w tym miejscu znaleźć.

Kiedy więc podczas moich zajęć ktoś chce powiedzieć coś w stylu: „On wpłynął na mnie”, mam podejrzenie graniczące z pewnością, że za chwilę usłyszę „He influenced on me”. No nie, uczniu drogi, tak nie mówimy! Chociaż w polskiej wersji jest „na”, po angielsku może to być tylko:

He influenced me.

A dlaczego tak jest? Mógłbym tutaj napisać trochę naukowo, że dzieje się tak ponieważ „influence” (i „affect”) to czasowniki przechodnie, czyli takie, które mogą posiadać dopełnienie bliższe, ale nie chcę Cię zanudzać, więc tego nie zrobię 😉 Zamiast wkuwania trudnych regułek, postaraj się po prostu zapamiętać prostą zasadę, że „on” nigdy nie idzie w parze z tymi dwoma czasownikami.

Wspomnę tylko, że podobnie zachowują się czasowniki „call” czy „contact”, o których pisałem w tym poście.

Dwa inne przykłady:

I won’t let her decisions influence on my life. (Nie pozwolę, by jej decyzje wpłynęły na moje życie.)

That event negatively affected on our relations(To wydarzenie negatywnie wpłynęło na nasze relacje.)

Żeby nie było tak różowo, pamiętaj jednak, że kiedy chcemy użyć rzeczownikowych odpowiedników tych wyrazów, zastosowanie „on” jest jak najbardziej wskazane. Stąd zresztą zapewne bierze się całe zamieszanie i błędy z tym związane.

Przekształćmy więc trzy powyższe zdania na takie z użyciem rzeczownika.

He had an influence on me. (On miał na mnie wpływ.)

I won’t let her decisions have an influence on my life. (Nie pozwolę, żeby jej decyzje miały wpływ na moje życie.)

That event had a negative effect on our relations. (To wydarzenie miało negatywny wpływ na nasze relacje.)

Zwróć uwagę, że odpowiednikiem czasownika „affect” jest tutaj rzeczownik „effect”. Warto o tym pamiętać, bo tego typu błąd też jest bardzo powszechny.

Tak więc, podsumowując – Don’t let the Polish language affect on your English! 🙂 Pamiętaj, że nasi dzisiejsi bohaterowie – „influence” i „affect” – jako czasowniki nigdy nie łączą się z przyimkiem „on”. Kiedy jednak używamy rzeczowników (odpowiednio „influence” i „effect”), „on” wraca do łask. Tylko tyle i aż tyle.

Na koniec spróbuj jeszcze rozwiązać test na dole strony, aby przekonać się, czy dobrze wszystko zapamiętałeś.


Zachęcam Cię też do subskrybowania mojego cotygodniowego Newslettera (tutaj). Znajdziesz w nim informacje o nowych wpisach oraz wiele przydatnych wskazówek i pomocy językowych. Pamiętaj też o mojej stronie na Facebooku (tu).


Serdecznie zapraszam Cię też do spróbowania wspólnej nauki ze mną za pomocą mojej autorskiej metody – OPIEKI LEKTORSKIEJ (kliknij, by dowiedzieć się więcej). Jest to system nauki korespondencyjnej, dzięki któremu  możesz robić szybkie postępy bez konieczności umawiania się na spotkania z lektorem. Kiedy się zapiszesz, zostanę Twoim osobistym językowym opiekunem i wspólnie pracować będziemy nad podnoszeniem Twojego poziomu językowego.


Pamiętaj też o mojej ofercie pogotowia językowego (tutaj), które może Ci pomóc, gdy potrzebujesz szybkiej pomocy z angielskim.


A oto wspomniany teścik. Zalicza 4 na 6 poprawnych odpowiedzi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *