Dziś chcę rozprawić się z czymś, co od zawsze było dla mnie wielką językową zagadką. Od początku swojej lektorskiej kariery zadaje sobie bowiem pytanie – jak to się dzieje, że cała Polska, od Bałtyku po Tatry, od poziomu elementary po advanced, popełnia ten sam błąd z użyciem wyrazu „occur”?
Najbardziej zaskakujące jest to, że osób popełniających ten językowy lapsus jest naprawdę dużo. Do tego są wśród nich tacy, którzy naprawdę świetnie mówią po angielsku. Doszło do tego, że w pewnym momencie sam nawet zacząłem się zastanawiać, czy może czasem mi coś nie umknęło i czy to moi uczniowie nie mają racji, mówiąc w ten sposób. Zapytałem więc kolegę z Anglii, ale utwierdził mnie on w przekonaniu, że w jego ojczystym języku tak się na pewno nie mówi.
Interesujące jest to, że błąd ten popełniany jest właściwie tylko przez Polaków. Kiedy skonsultujemy się z wujkiem Google i wpiszemy w wyszukiwarkę ten niewłaściwy zwrot, większość wyników pochodziła będzie od naszych rodaków. Ciekawostka…
No dobrze, pewnie już obgryzasz paznokcie ze zniecierpliwienia, więc spieszę z informacją, o jaki właściwie błąd mi tutaj chodzi. Spójrzmy na przykładowe zdanie:
I thought he was German but it occured that he was Austrian.
Osoby je wypowiadające przekonane są, że „it occured that” oznacza „okazało się, że” i z uporem godnym lepszej sprawy stosują ten zwrot w takim właśnie kontekście. Tymczasem prawda jest taka, że słowo „occur” ma kilka znaczeń, ale żadne z nich nie tłumaczy się jako „okazać się” .
Zanim powiem Ci, co naprawdę znaczy „occur”, chciałbym jeszcze wspomnieć o wymowie tego czasownika, która również przysparza uczącym się dużo kłopotów. Wielu adeptów angielskiego ma tendencję do mówienia czegoś w rodzaju [o’kju:r], co niestety nie jest poprawne w żadnym wariancie tego języka. Zamiast tego powinniśmy powiedzieć [əˈkɜː], gdzie [ɜː] to długa półotwarta samogłoska, taka jak na przykład w słowie „bird” [bɜːd] czy „word” [wɜːd] (o którym pisałem w tym poście). Spójrz na to przykładowe zdanie i posłuchaj jego wymowy:
We could see from the expressions on their faces that something terrible had occured. (Z wyrazów ich twarzy wywnioskowaliśmy, że stało się coś strasznego.)
Wyrazu „occur” zasadniczo użyjemy w trzech znaczeniach. W pierwszym przypadku – tak jak w przykładzie powyżej – słowo to jest właściwie synonimem czasownika „happen” i oznacza „wydarzyć się”. Jedyną właściwie różnicą pomiędzy tymi wyrazami jest to, że „occur” częściej stosowane jest w bardziej oficjalnych kontekstach, podczas gdy „happen” będzie bardziej pasowało do luźnej rozmowy.
The accident occurred at approximately 2pm yesterday. (Wypadek zdarzył się wczoraj około godziny czternastej.)
The accident happened at about 2pm yesterday. (to samo znaczenie, ale przekazane w trochę mniej oficjalny sposób)
Drugie znaczenie „occur” to „występować”. Czasownika tego użyjemy bowiem również wtedy, gdy chcemy wspomnieć, że coś gdzieś istnieje, zachodzi czy pojawia się. Dlatego też słowo to nierzadko stosowane jest przez różnej maści naukowców, dziennikarzy czy inne osoby próbujące opisać zjawiska zachodzące w świecie.
Plutonium occurs in several different forms depending on its environment. (Pluton występuje w kilku różnych formach, w zależności od czynników środowiskowych.)
It’s difficult to explain why such violence occurs between those two nations. (Trudno jest wyjaśnić, dlaczego pomiędzy tymi dwoma narodami dochodzi do takich aktów przemocy.)
I wreszcie – last but not least – trzecie znaczenie „occur”. Kiedy dodamy do tego wyrazu przyimek „to” oraz określenie osoby, otrzymamy wyrażenie „occur to somebody”. Najlepsze tłumaczenie tego zwrotu to „przyjść komuś do głowy” lub „uświadomić sobie”, jest więc on bliski znaczeniowo słowu „realize”. Gdy nagle nas olśni lub objawi nam się jakiś pomysł, „something occurred to me” będzie świetnym sposobem na opisanie tego zjawiska.
It sudddenly occurred to me that it was a great opportunity. (Nagle uświadomiłem sobie, że jest to wielka szansa.)
Didn’t it occur to you to call me when you were in trouble? (Nie przyszło ci do głowy, żeby do mnie zadzwonić, kiedy miałeś kłopoty?)
It never occured to me that they might be worried. (Nie przyszło mi do głowy, że oni mogą się martwić.)
Jak widzisz, w żadnym z powyższych przykładów „occur” nie oznacza „okazać się” i tej wersji radzę Ci się trzymać 😉
A jak powiedzieć „okazało się”? W takich sytuacjach mamy przede wszystkim do dyspozycji niezawodne phrasal verbs, a konkretnie zwrot „turn out”.
Wróćmy do przykładu z początku tekstu. Jego poprawna wersja powinna wyglądać tak:
I thought he was German but it turned out that he was Austrian.
Żeby jeszcze bardziej uprościć sobie życie, Anglosasi używają w takich przypadkach skróconej formy z „to” i bezokolicznikiem. Dlatego częściej usłyszymy:
I thought he was German but he turned out to be Austrian.
Parę innych przykładów:
It turned out that the task was impossible to complete. (Okazało się, że zadanie było niemożliwe do wykonania.)
The task turned out to be impossible to complete. (Zadanie okazało się niemożliwe do wykonania.)
It turned out that my lawyer was a liar. (Okazało się, że mój prawnik to kłamca.)
My lawyer turned out to be a liar. (Mój prawnik okazał się kłamcą.)
Tak przy okazji, staraj się nie mylić wymowy dwóch rzeczowników z ostatniego przykładu, bo możesz narazić się na pewne nieprzyjemności 😉 „Lawyer” wymawiamy [ˈlɔɪə], a „liar” – [ˈlaɪ.ə]. Chociaż z drugiej strony, nie brakuje takich, co twierdzą, że oba te słowa to właściwie synonimy. 😉
„Turn out to be” możemy też niekiedy zastąpić wyrażeniem „prove to be”, a nawet samym słowem „prove”. Z kolei bardziej oficjalnym odpowiednikiem „it turned out that” jest zwrot „it transpired that”, którego użyjemy, gdy chcemy powiedzieć, że coś „wyszło na jaw”.
The task proved to be impossible to complete.
The task proved impossible to complete.
It transpired that she had been lying since the very beginning. (Okazało się, że ona kłamała od samego początku.)
Ok, to tyle w tej kwestii. Chyba już wszystko jest jasne, prawda? Jeśli nie jesteś pewien, na dole strony znajdziesz krótki test, dzięki któremu to sprawdzisz.
Zachęcam Cię też do subskrybowania mojego cotygodniowego Newslettera (tutaj). Znajdziesz w nim informacje o nowych wpisach oraz wiele przydatnych wskazówek i pomocy językowych. Pamiętaj też o mojej stronie na Facebooku (tu).
Serdecznie zapraszam Cię też do spróbowania wspólnej nauki ze mną za pomocą mojej autorskiej metody – OPIEKI LEKTORSKIEJ (kliknij, by dowiedzieć się więcej). Jest to system nauki korespondencyjnej, dzięki któremu możesz robić szybkie postępy bez konieczności umawiania się na spotkania z lektorem. Kiedy się zapiszesz, zostanę Twoim osobistym językowym opiekunem i wspólnie pracować będziemy nad podnoszeniem Twojego poziomu językowego.
Pamiętaj też o mojej ofercie pogotowia językowego (tutaj), które może Ci pomóc, gdy potrzebujesz szybkiej pomocy z angielskim.
Na koniec wspomniany krótki test na sprawdzenie opanowania tego zagadnienia. Trzeba poprawnie przetłumaczyć 4 z 6 zdań. Powodzenia!