Ed prześladuje nie tylko mnie, ale większość osób uczących angielskiego. Czai się w co drugim zdaniu, czekając aż stracę czujność i pozwolę mu przemknąć niezauważonym. Próbuję z nim walczyć, lecz on powraca, jeszcze bardziej zdeterminowany. Ma jednak swoje dwa sekrety, których odkrycie ułatwi pokonanie go. Kim jest Ed i jak sobie z nim poradzić?
Być może domyślasz się, że tajemniczym Edem jest końcówka czasu przeszłego czasowników regularnych (czyli litery „ed” dokładane do formy podstawowej), a konkretnie jej błędna wymowa. Niestety wciąż istnieje ogromna liczba adeptów języka angielskiego, którzy do tej pory nie opanowali poprawnego wypowiadania tego dźwięku.
Dlatego często słyszę, jak ktoś mówi tak (uwaga, niektórych zabolą uszy – mnie też bolały, jak to nagrywałem):
My brother helped me wash the car. (Mój brat pomógł mi umyć samochód.) (posłuchaj)
They looked at me like I was a ghost. (Oni spojrzeli na mnie, jakbym był duchem.) (posłuchaj)
We stayed at a wonderful hotel. (Zatrzymaliśmy się we wspaniałym hotelu.) (posłuchaj)
Our team played really well yesterday. (Nasz zespół zagrał wczoraj naprawdę dobrze.) (posłuchaj)
Dla tych, którzy nie mają trudności z wymową tej końcówki, z pewnością brzmi to bardzo dziwnie, ale uwierz mi, jest to wciąż powszechny problem, nawet wśród osób na poziomie średniozaawansowanym.
Powiedzmy więc sobie jasno, żeby nie było niedomówień – taka wymowa jak w powyższych przykładach jest błędna i trzeba zrobić wszystko, by jej unikać. A jak to osiągnąć? Właśnie przez poznanie wspomnianych dwóch sekretów i zastosowanie się do związanych z nimi zasad.
Pierwsza tajemnica brzmi tak – Ed wcale nie jest Edem. 🙂 Wymowa tej końcówki to [ɪd] (posłuchaj), a dźwięk [ɪ] jest dość krótki i brzmi podobnie do polskiego „y”. Jeśli chcesz, żeby Twój angielski był trochę mniej polski, spróbuj mówić właśnie w ten sposób.
A drugi sekret? Oto on: Żeby opanować właściwą wymowę tej końcówki wystarczy zapamiętać prosty fakt, że [ɪd] (wcześniej znany jako Ed) występuje jedynie w czasownikach, których forma podstawowa (=bezokolicznik) kończy się na jeden z dwóch dźwięków – [t] lub [d]. Wtedy i tylko wtedy. Na przykład:
The film started later than we expected. (Film zaczął się później niż oczekiwaliśmy.) (posłuchaj)
Sean decided to throw a party and he needed more money. (Sean postanowił zrobić imprezę i potrzebował więcej pieniędzy.) (posłuchaj)
Rozkładając te przykłady na czynniki pierwsze – podstawowe formy „started” i „exptected” kończą się w wymowie na [t] („start”, „expect”), więc automatycznie dokładamy dźwięk [ɪd]. Z kolei formy „decided” i „needed” mają bezokoliczniki „decide” i „need”, zakończone [d], więc również dodajemy końcówkę [ɪd].
A dlaczego wymawiamy te słowa w ten sposób? Po prostu trudno byłoby nam powiedzieć je bez tego dodatkowego dźwięku [ɪ]. Spróbuj powiedzieć [startd] albo [ni:dd]. Nie da się, prawda?
A teraz najważniejsza chyba informacja – czasowników regularnych kończących się na [t] lub [d] jest w języku angielskim zdecydowana mniejszość, dlatego w większości przypadków końcówkę „ed” wymawiamy krótko – bez dodatkowego dźwięku [ɪ].
Posłuchaj więc poprawnie wymówionych przykładów z początku tekstu:
My brother helped me wash the car. (Mój brat pomógł mi umyć samochód.) (posłuchaj)
They looked at me like I was a ghost. (Oni spojrzeli na mnie, jakbym był duchem.) (posłuchaj)
We stayed at a wonderful hotel. (Zatrzymaliśmy się we wspaniałym hotelu.) (posłuchaj)
Our team played really well yesterday. (Nasz zespół zagrał wczoraj naprawdę dobrze.) (posłuchaj)
Ot i cała tajemnica. Jej opanowanie i przećwiczenie da Ci klucz do poprawnej wymowy czasowników regularnych. Postaraj się zapamiętać te zasady i mieć je z tyłu głowy za każdym razem, kiedy mówisz o przeszłości.
Spróbuj też rozwiązać test na dole strony. Powodzenia!
Zachęcam Cię też do subskrybowania mojego cotygodniowego Newslettera (tutaj). Znajdziesz w nim informacje o nowych wpisach oraz wiele przydatnych wskazówek i pomocy językowych. Pamiętaj też o mojej stronie na Facebooku (tu).
Serdecznie zapraszam Cię też do spróbowania wspólnej nauki ze mną za pomocą mojej autorskiej metody – OPIEKI LEKTORSKIEJ (kliknij, by dowiedzieć się więcej). Jest to system nauki korespondencyjnej, dzięki któremu możesz robić szybkie postępy bez konieczności umawiania się na spotkania z lektorem. Kiedy się zapiszesz, zostanę Twoim osobistym językowym opiekunem i wspólnie pracować będziemy nad podnoszeniem Twojego poziomu językowego.
Pamiętaj też o mojej ofercie pogotowia językowego (tutaj), które może Ci pomóc, gdy potrzebujesz szybkiej pomocy z angielskim.
Poniżej wspomniany test na sprawdzenie opanowania tego zagadnienia. Tym razem wystarczy zdecydować, czy dana wypowiedź jest fonetycznie poprawna, czy nie. „Zalicza” 6 na 8 prawidłowych odpowiedzi.